04 lipiec 2023

Tradycja znów wygrała!  – IV Janowickie Sianokosy

Z Bestwiny, z Bestwinki, z Kaniowa też
Więc jeśliś nie gotów, to spiesz się, spiesz

Bierz grabie i kosę i do nas pędź
Pobawisz się świetnie, jeśli masz chęć

Sianokosy w Janowicach

Do lat 80 w polskiej telewizji można było oglądać program o nazwie „Turniej Miast”, w którym rywalizowały z sobą poszczególne miejscowości. W gminie Bestwina od roku 2018 istnieje turniej sołectw, gdzie Bestwinka, Bestwina, Janowice i Kaniów walczą o symboliczną palmę pierwszeństwa w nietypowych konkurencjach. To Janowickie Sianokosy, święto tradycji i kultury ludowej, pole do popisu dla kosiarzy, gospodyń, mistrzów skakania w workach, autorów wierszy i piosenek. W 2023 r. po raz czwarty sołtys sołectwa Janowice Stanisław Nycz wspólnie z Kołem Gospodyń Wiejskich w Janowicach i Gminnym Ośrodkiem Kultury zaprosili na to wyjątkowe wydarzenie. Reprezentacje naszych czterech wsi stanęły na starcie „Sianokosów” 1 lipca  - modlitwy o piękną pogodę zostały wysłuchane, deszczowy poranek wcale nie zapowiadał słonecznego popołudnia…

 

Aby występ był udany, najpierw należy dobrze się przedstawić! Zabawne przyśpiewki i rymowanki były bardzo dopracowane, wszak szanowne Jury oceniało również sposób prezentacji! W tekstach nie oszczędzono wójta, sołtysów, prezesek KGW i mieszkańców  ościennych wsi – wszystko jednak taktownie i kulturalnie. Przygotowane zostały transparenty, stroje nawiązujące do dawnych czasów, kapele grające na instrumentach, a Kaniów postarał się nawet o mały ciągnik z dekoracyjnym wozem drabiniastym – ten zabytkowy pojazd Michała Kobieli znany jest choćby z gminnych dożynek. Przybyli zatem „Swojacy – Kaniowiacy”, „Bestwinianie”, Sołectwo Bestwinka – „wesoła rodzinka” i gospodarze z Janowic (na transparencie napisali: „Janowice to zabawna wieś, z nami baw się i ciesz!”). Drużynami dowodzili sołtysi: Maria MaroszekTeresa Paruch – RyśMarek Pękala i Stanisław Nycz. Roli konferansjera – jak zawsze – podjął się Sławomir Ślósarczyk, znawca kultury regionalnej. Pomagał mu dyrektor GOK, Grzegorz Boboń. W skład Jury weszli Leszek Ochman (przewodniczący), Stefania FamułkaStanisław Wojtczak, Józef Ślosarczyk i Piotr Kine – kierownik Referatu Sportu i Promocji.

 

Niektóre konkurencje są już znane bywalcom janowickich sianokosów, inne – debiutowały. Obok koszenia łąki i stawiania siana na ostrewkę mieliśmy również rzut podkową i obieranie jabłka. Dzieci ścigały się w workach, biegały z jajkiem na kopystce, szukały fantów w kopce siana i  zbierały ziemniaki na czas. Konkurencja – niespodzianka czekała na sołtysów i przewodniczące KGW – chodziło o naprowadzenie do celu sołtysa mającego zasłonięte oczy.

„Swaczyna w pole” nawiązuje do dawnej tradycji zanoszenia posiłku pracującym rolnikom. W tej konkurencji Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały swoje flagowe potrawy: pajdy chleba z masłem, serem, smalcem, podpiwki, polewki, ciasta, kawy zbożowe – wybór najlepszego stoiska był trudny, przecież wszystkie nasze KGW mają za sobą występy na przeglądach z cyklu „Kulinarne Dziedzictwo”, gdzie poziom jest wysoki.

Głośno u nas słychać w gminie i w powiecie, rozsławiamy nasze tradycje na świecie! - w słowach przyśpiewki kryje się wiele prawdy, wystarczy wskazać na zwycięstwa w konkursach z cyklu „Piękna Wieś” albo „Bitwa Regionów”. Janowickie Sianokosy dołączają do imprez, których urokowi nie sposób się oprzeć, dlatego też – choć prowadzono klasyfikację – wygrali wszyscy! Z kronikarskiego obowiązku przypomnijmy wszakże tegoroczną kolejność miejsc po podliczeniu punktów: I – Janowice, II – Kaniów, III – Bestwina, IV – Bestwinka. Nagrodę za „Swaczynę w pole” otrzymała Bestwina, z kolei najlepszą prezentację przygotował Kaniów. Specjalną konkurencję dla sołtysów i przewodniczących KGW wygrał duet Stanisław Nycz – Krystyna Norymberczyk z Janowic. Nagrody wręczali radny powiatowy Łukasz Pasierbek i w imieniu wójta Artura Beniowskiego – przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Zdrowia i Bezpieczeństwa, radny Grzegorz Owczarz.

 

Ogromny namiot rozstawiony na terenie imprezy znakomicie spełnił swoje zadanie, zapewniając cień i chwilę wytchnienia. Dzieci skakały na „dmuchańcach”, natomiast każdy chętny mógł zapoznać się ze sprzętem będącym na wyposażeniu OSP Janowice – w tym z nowym nabytkiem, jakim jest quad. Muzykę do zabawy tanecznej zapewnił zespół „Puls Music” z Dankowic. Należy serdecznie podziękować panu sołtysowi Stanisławowi Nyczowi i pani przewodniczącej Krystynie Norymberczyk za bardzo kreatywną i wesołą zabawę, a oni sami także dziękują wszystkim razem i każdemu z osobna – niech nie zaginą nasze zwyczaje, obrzędy i związane z pracą na polu tradycje. W Janowicach widzimy się za rok!

Więcej zdjęć - GALERIA

Źródło: bestwina.pl